niedziela, 26 maja 2024

Ogród w maju.

Muszę przyznać, że póki co jestem bardzo zadowolona tego rodzaju uprawy, czyli uprawą bez kopania. Najważniejszą rzeczą, o którą trzeba zadbać jest kompost. To podstawa, fundament. Można zamówić ziemię, ale jest to zazwyczaj przesiewana ziemia z pola, no chyba, że trafi się akurat ziemia wierzchnia z budowy. Wiem też już na pewno, że chcę jeszcze więcej warzyw dlatego będę kombinowała nad maksymalnym wykorzystaniem miejsca w ogrodzie. 

Poniżej grządki sprzed ok 3 tygodni, noce były jeszcze zimne ok 8 stopni dlatego rośliny okrywałam agrowłókniną, pomogło choć kiedy się ociepliło od razu ją usunęłam ponieważ była to idealna droga dla ślimaków. 





Produkuje się kompost



A tutaj grządki sprzed paru dni. Dni te są mokre i burzowe, przeplatane słońcem. Rośliny rosną jak szalone, ślimaki również, ale zbieram i póki co mam to pod kontrolą. 

Cukinie i dynie :) 


ziemniaki, czosnek


marchewki, pietruszka


Kwiaty są nieodłącznym elementem warzywniaka, przyciągają pożyteczne owady, niektóre mają korzystny wpływ na wzrost i zdrowie warzyw, niektóre odstraszają szkodniki. Wiele zakwitnie w najbliższych miesiącach.







Maj jest niesamowity, soczystość kolorów, mnogość kwiatów, i ten granat, cudowny burzowy granat.
Po kilku latach mam normalny rower, sprawny rower, więc mogę wrócić do kolejnej rzeczy, którą uwielbiam czyli wycieczek rowerowych. Rower dostałam za darmo, zapłaciłam jedynie za jego serwis ponieważ wiele rzeczy trzeba było wymienić i podreperować. 




I kolejne niesamowite zjawisko, czyli rojenie się pszczół. Brat jest pszczelarzem, dlatego już któryś raz mam możliwość obserwowania czegoś takiego jak poniżej na zdjęciach. 




Pozdrawiam. 
Ola. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz