czwartek, 24 października 2013

A może rower ???


No właśnie, a może rower? Może niektóre odcinki warto pokonać rowerem zamiast samochodem? Może wyjdzie nam to na zdrowie?

W mojej okolicy do sklepu na rowerach jeżdżą stare babcie, kobiety w średnim wieku, dzieci i my :-). Nie widziałam jeszcze dziewczyny pod trzydziestkę przyjeżdżającej do sklepu na rowerze. Niestety, po prostu tu takich nie ma i niestety dla wielu Polaków rower jest nadal zbędnym gratem wyciąganym czasem na sobotnią przejażdżkę. Niektórzy w ogóle go nie mają bo nie czują potrzeby jego używania. Daleko nam do krajów zachodu gdzie młode mamy bez problemu ładują swoje pociechy na dwa kółka i jazda...a wydawałoby się, że ludzie tam są wygodni. Owszem, mają rowerowy raj, ich drogi rowerowe są lepsze niż niektóre nasze boczne ulice. Jednak gdyby na naszych jezdniach pojawiało się codziennie mnóstwo rowerzystów ktoś musiałby zrobić coś dla zapewnienia im bezpieczeństwa jazdy, poza tym korki na drogach byłyby większe więc siłą rzeczy ścieżki rowerowe musiałyby powstać.