niedziela, 18 czerwca 2017

Grządki przy domu i groch.


Może zacznę od zdjęcia grochu, który obrodził podobnie jak rok temu. Groch sadzę bardzo wczesną wiosną, ten był wysiany chyba już w drugiej połowie marca, kiedyś wysiewałam później i nigdy nie miałam takich plonów. 


Już któryś dzień cieszymy się świeżym groszkiem, który zjadamy w sałatkach na obiad. 

czwartek, 15 czerwca 2017

O ciszy - własne przemyślenia.


Kocham ciszę, od zawsze. 

Nie taką totalną, ale naturalną. Kocham śpiew ptaków, szum liści i traw na wietrze, rechot żab, pianie koguta, szmer wody. Według mnie jedynie wtedy można się wyciszyć, usłyszeć swoje myśli, przemyśleć i rozwiązać wiele spraw, które nas nurtują. Ale nie trzeba myśleć o problemach lepiej cieszyć się z "tu i teraz", skupić się na tych dźwiękach przyrody i odlecieć w świat wyobraźni, marzeń i zwyczajnie odpoczywać.