Krótki post o pokrzywie.
To wspaniała roślina, łatwo rozpoznawalna, praktyczna, potrzebna. Niegdyś wytwarzano z niej tkaniny najlepszej jakości, od wieków jedzono i traktowano jako zioło lecznicze.
Co roku zbieram i suszę pokrzywę, zawsze mam co najmniej dwa duże słoje dobrze wysuszonych liści, barwa pozostaje zielona co daje mi pewność, że zrobiłam wszystko jak trzeba. Pokrzywę dodaję w zimie do obiadów, często mielę na proszek w młynku do kawy i posypuję potrawy. Moja mama używa wywaru z pokrzywy do płukania włosów. Włosy cienkie i łamliwe stają się silniejsze i bujniejsze.
Co ciekawe gdy pokrzywa zniknie z naszego otoczenia nie będzie też pięknego motyla rusałki pokrzywnik. Jego gąsienice żerują tylko na pokrzywie co często można zauważyć. "Pokrzywnik jest tak przywiązany do pokrzywy, że chociaż może bez niej żyć, to jednak będąc gąsienicą musi na niej funkcjonować. Nie widziałem jeszcze by w tym stadium rozwojowym owady były gdziekolwiek indziej." Cytat zaczerpnięty z tej strony
Przykład jak można wykorzystać pokrzywę zamieszczam w krótkim filmie poniżej.
Pozdrawiam,Ola.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz