To jedna ze smaczniejszych herbat jakie piłam, chyba wejdzie już na stałe do corocznego ziołowego niezbędnika. Na zimowe depresje będzie w sam raz :D chyba, że wcześniej wszytko wypiję.
A to tak z innej beczki. Psy nie najlepiej znoszą upał.
Dlatego zabrałam je nad wodę, Borys się przełamał i nareszcie dobrowolnie wszedł do wody a nawet pływał. To przełom bo wcześniej żal mu było łapki zmoczyć.
No a tu znowu begonia, ale było tak piękne światło, że musiałam utrwalić.
Pozdrawiam.
Ola.
Hej Ola. Uważaj na dziurawiec latem, bo ponoć jest fotouczulający. Pozdrawiam, Paulina
OdpowiedzUsuńTak, tak, czytała, ale nie boje się :-D, nie piję go aż tak dużo.
Usuń