Co zrobić z jabłek nie całkiem dojrzałych, ale zdrowych i soczystych? Przerobić albo na kompot albo na sok albo na konfitury. Kompotami na razie się przepiliśmy, konfitury już stoją na regałach a sok jest surowy i bez dodatku cukru to wybraliśmy właśnie sok.
Mega orzeźwiający i zdrowy napój.
Mega orzeźwiający i zdrowy napój.
... i co najważniejsze kompletnie za darmo, bo jabłka z ogródka, a maszynka ręczna a nie sokowirówka na prąd. Zazwyczaj robimy 1 litr soku a później rozcieńczamy nieco z wodą na dwie litrowe butelki. Aż żal ściska kiedy widzi się niewykorzystane drzewa owocowe. Nikt nie zbiera ani jabłek ani gruszek ani śliw. Leżą sobie i tworzą kompost dla przyszłych pokoleń.
I niech nikt nie mówi, spoglądając do lodówki, że nie ma nic do jedzenia!
Cześć ;-)
OdpowiedzUsuńJak Wam się sprawuje ta maszynka do soku ?
Czy nic w środku nie zardzewiało ? Jest tam na dole taka blaszka dziurkowana - czy ona spełnia swoje zadanie, tzn. odsącza sok od reszty ?
pozdrawiam
Taką maszynkę kupiliśmy na allegro za około 20 zł. Była oczywiście używana więc i lekko zardzewiała. Kupiliśmy chyba 2 czy 3 litry coli, zalaliśmy ją i czekaliśmy aż rdza puści. Sok z kilku pierwszych jabłek musieliśmy wylać bo miał jeszcze rdzawy smak, ale później było już ok. Po każdym użyciu maszynkę smarujemy lekko oliwą. Myślę, że z całkiem nową maszynką (nie wiem czy takie jeszcze są) nie będzie takiego problemu.
OdpowiedzUsuńSok nie jest całkiem czysty, zawsze jakaś odrobina miąższu się tam znajdzie, można to oczywiście regulować. Siteczko trzeba co jakiś, w trakcie wyciskania soku, czyścić. Jak na razie wyciskaliśmy tylko sok z jabłek i odrobiny marchewki.
Wiadomo, nie jest to wygodna elektryczna sokowirówka. My jesteśmy zadowoleni, jak dla nas jest wystarczająca i spełnia swoją funkcję a zależało nam najbardziej na tym, żeby maszynka nie zużywała energii.
A czy z samej marchewki ciężko jest w niej wyciskać sok ?
OdpowiedzUsuńA może próbowaliście z pokrzywy wyciskać ?
Szczerze mówiąc wyciskaliśmy sok jedynie w okresie letnim, wtedy owoce były za darmo w dużych ilościach a że marchewki mieliśmy mało to dodawaliśmy ją sporadycznie, jednak nie było problemów z jej wyciskaniem, sok poleciał. Żadnej zieleniny jeszcze nie próbowaliśmy, ale dobrze, że przypomniałeś, jak będzie więcej czasu spróbuję jakiś sok z liści wycisnąć.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odpowiedź ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam.
Usuń