W końcu zrobiłam sałatkę z nasturcją. Jakoś tak wcześniej nie umiałam się za to zabrać, dziś więcej przeczytałam na jej temat i stwierdziłam, że nie warto dłużej zwlekać. Żadne zdjęcie nie odda niesamowicie soczystej i żywej barwy kwiatów nasturcji. W smaku jest ciekawa, ale koniecznie z dodatkami.
Składniki każdy może sobie dobrać sam wedle uznania. Ja chciałam, żeby sałatka zawierała warzywa jedynie z naszego ogródka. Pomimo, że plony malutkie to codziennie udaje się coś znaleźć.
Do zrobienia sałatki wykorzystałam:
- kilka młodych liści jarmużu
- jeden liść kapusty :-)
- około 15 liści nasturcji razem z łodygami
- kilka kwiatów nasturcji
- płatki nagietka
- ok. 7 ogórków
- 3/4 średniej cukinii
- kilka liści bazylii
to co się da porwać na małe kawałki, ogórki i cukinię skroić na cienkie plasterki.
a na sos:
- pęczek pietruszki
-oliwa z oliwek
- dwa ząbki czosnku (więcej nie miałam)
- sól
- to co zostało z cukinii
- trochę wody
wszystko razem zmiksować w blenderze i wymieszać z zieleniną.
KONIEC!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz