wtorek, 26 lutego 2013

Chleb mieszany na zakwasie żytnim; bez przepisu :-P


A taki chlebek wypieka nasz piec rakietowy, ten wyszedł największy i najpiękniejszy, jak na razie więc należy się nim pochwalić :-)



piątek, 22 lutego 2013

Danie jednogarnkowe - gulasz wegetariański


Rewelacyjne danie jednogarnkowe z dyni i ziemniaków, przyrządzone, z racji oszczędności, na piecu rakietowym :), coś pomiędzy bigosem a gulaszem. Nie pamiętam proporcji bo składniki kroiłam i rzucałam do gara jak wlezie, ale podstawy podam. 

Pomimo, że śnieg zaczął sypać jak szalony postanowiłam przyrządzić coś na piecu rakietowym poza chlebem, który tam regularnie wypiekamy. Skoro wczoraj był chleb to dziś niech będzie gulasz wegetariański, trzeba w końcu zacząć konsumować wielkie pokłady dyni w zamrażarce.




środa, 20 lutego 2013

20 luty


Dziś wysiałam do folii szpinak i majeranek. Jakiś tydzień wcześniej wysiałam rzodkiewki, koperek i seler. Sałaty nie wysiewałam ponieważ jest mnóstwo samosiejek. Sianie polegało na tym, że rozgarniałam ściółkę, sypałam nasiona, przykrywałam ściółką i na to wszystko naniosłam śniegu z zewnątrz, żeby nasionka miały ciepło i wilgotno. W tym tygodniu też zainteresowaliśmy się kalendarzem księżycowym. Co się okazuje? Jest to jak dla mnie rzecz niebywała :), nie wiedziałam, że księżyc może mieć w ogóle jakikolwiek wpływ na rośliny, jedyne co wiedziałam, że to od niego uzależnione są przypływy i odpływy i to wszystko. Księżyc ma natomiast wpływ na bieg wody na ziemi nie tylko tej w morzach i oceanach, ale każdej. Roślinki to w większym procencie woda (podobnie człowiek), a więc kiedy księżyca przybywa wyciąga on wodę z ziemi, wtedy sadzi się i sieje rośliny liściaste albo te które mają nasiona i owoce "u góry" ( tu trzeba uważać bo są różne kwadry księżyca), natomiast kiedy księżyca ubywa woda i składniki odżywcze idą w system korzeniowy i bulwy. To tak w wielkim skrócie. Trzeba zgłębić temat. Ludzie kiedyś nie czytali w czasopismach kiedy i co wysiewać, musieli więc skądś czerpać te informacje. Dziś tak rzadko patrzymy w  niebo a wszystko zapisane jest w gwiazdach, księżycu i słońcu. 

Jest 20 lutego a już czuć oznaki wiosny. Przede wszystkim dzień jest dłuższy, szarzeć zaczyna dopiero o 17, ptaki śpiewają już całkiem inaczej: sójki, sikorki, kosy. W folii zauważyłam nawet jak wychodzą małe siewki sałaty :), to cieszy. 
 

poniedziałek, 18 lutego 2013

Wege fasolka po bretońsku



Przechodząc na wegetarianizm nie myślałam jakich potraw będzie mi brakowało a jakich nie ponieważ gotowanie nie było wówczas moją mocną stroną. Jedyne co umiałam robić w zawrotnym tempie to czisburgery, tortille, big maki, wieś maki, smażyć nagetsy i frytki w głębokim oleju, wszystko to czego nauczył mnie w punktach szanowny mc donald's :).

piątek, 15 lutego 2013

Samowystarczalność


Właśnie teraz, kiedy powoli przychodzi do nas wiosna, warto pomyśleć o ekouprawie, o tym, że musimy gromadzić własne nasiona z osobiście uprawianych warzyw aby nie zalała nas w przyszłości fala gmo. Większość z nas nie zdaje sobie sprawy czym dla ludzi są nasiona. Dla współczesnego człowieka to mało istotne, wsiada on w swoją blachę na czterech kółkach, jedzie do marketu gdzie kupuje warzywa i owoce o których pochodzeniu nic nie wie. Jedyne na co zwraca uwagę to: cena, stan i ewentualnie kraj pochodzenia. Mało kto zastanawia się nad tym z jakich nasion wyrosły te produkty, czy ktoś otoczył je miłością, ile pestycydów ktoś w nie wpakował, czemu mają takie gigantyczne rozmiary, czemu tak późno pleśnieją, czemu nie ma tam robaków, czemu się tak świecą, itp. A nasiona to życie, to fundament, to kod do ciągłego rozwoju, bez nasion nie ma życia na ziemi, nawet człowiek powstaje z małej komóreczki.

czwartek, 7 lutego 2013

Album rodzinny


...pięknie jest tworzyć przestrzeń na płaskiej, białej kartce papieru, piękne jest tworzenie głębi, mocne kolory, kontrasty i światło, bez którego wszystko jest wyblakłe i jednolite. To niesamowite jak dzięki kilku zamachom ołówka powstaje postać, krajobraz...cokolwiek widzisz. Jeszcze piękniejsze jest to, że samemu tak naprawdę można stworzyć rzeczywistość, którą się wymarzyło, raj na ziemi. Można go tworzyć wszędzie, w każdym miejscu bo tak naprawdę wszystko ma początek w naszych umysłach, jeśli o czymś marzymy to znaczy, że tak naprawdę już to zaistniało...Tworzenie to coś pięknego :-).

Podobnie jest z tworzeniem naturalnego, ekologicznego ogrodu. Wszystko powstaje w taki sam sposób kiedy rzeźbiarz bierze kawałek gliny i lepi, na początku masa jest bezkształtna, ale po chwili oczom ukazują się rozpoznawalne formy. Czasem jest projekt na papierze, czasem w głowie, czasem jest tylko mały zalążek, z którego później, dzięki powstającym z każdym ruchem rąk nowym formą, rodzą się nowe pomysły i nowe wizje. 

Poniżej zdjęcia z albumu, który zrobiłam z okazji 50-tej rocznicy urodzin rodziców. Tak się składa, że obydwoje mają je w lutym. Nie jestem do końca z tej pracy zadowolona, chociaż poświęciłam na to dość sporo czasu, jest wiele niedociągnięć. Żeby się pocieszyć, myślę sobie, że każde takie niedociągnięcie daje pewną wiedzę na mój temat, poza tym widać, że album jest wykonany ręcznie. Nie chciałam drukować treści, chciałam, żeby wszystko wykonane było moimi rękoma, żeby album miał ducha.