piątek, 7 września 2012

Swojskie wege grilowanie

Pyszna obiadokolacja. Cukinia i cebula z grilla + sos czosnkowy a do tego kanapki na swojskim chlebie ze swoimi pomidorami. Cebula niestety nie nasza, ale i na nią przyjdzie dobry czas. 

Wcale nie trzeba zajadać się tłustymi kiełbachami czy jakąś inną martwą istotą z krwi
i kości. Obrazek "szczęśliwej" grillującej rodziny  przyszedł do nas z zachodu, znamy go z reklam i telewizji, ale czy nie lepsze takie swoje i nie noszące śladu czyjegoś cierpienia?


Cukinia, jak widać poniżej, grillowana na płycie ceramicznej :-) czyli na zwykłej płytce łazienkowej. Płomień pieca rakietowego okazał się na tyle mocny, że robienie cukinii wyłącznie na ruszcie mogło się źle skończyć i dla cukinii i dla rusztu. Płytka sprawdziła się znakomicie choć początkowo cukinie trochę przywierały. Jak zbudować taki piec dowiecie się m.in tutaj http://sztudynt.blogspot.com/2012/08/piec-rakietowy-budowa.html


Danie jak z wykwintnej restauracji tyle, że z ogromną przepaścią cenową, bo nas takie jedzonko wyszło prawie darmo. Chleb robimy swój, cukinia i pomidory były nasze, opał do pieca rakietowego to trochę suchych patyków nazbieranych gdzieś przy okazji. Świadomość tego, że zjada się swoje i naprawdę zdrowo, szczerze cieszy.  

Zachęcam wszystkich, szczególnie młodych ludzi, do zakładania swoich warzywniaków ponieważ pewnie już niedługo sklepowe warzywa i owoce będą w ogóle niejadalne.
Nie kupujcie drogich samochodów czy super modnych ciuchów, nie uczcie się w drogich szkołach bo papierkiem można sobie jedynie d**e utrzeć, kupcie sobie ziemię i uprawiajcie na niej swoje warzywa :-). Taka moja rada.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz